Sportowe samochody elektryczne – co należy wiedzieć?

Myślisz, że elektryczne auta są samochodami o mniejszej mocy i nie sprawdzają się jako pojazdy sportowe? Nic bardziej mylnego! Obecnie na rynku znajdziesz wiele modeli, które spełnią oczekiwania nawet najbardziej wymagających kierowców samochodów wyścigowych. Chociaż ze względu na specyficzną budowę nie są w stanie dorównać wielu kultowym modelom z silnikiem spalinowym, wiele z nich wyróżnia się wyjątkowymi osiągami. Poznaj najważniejsze fakty na temat sportowych aut elektrycznych!

Wysoki komfort jazdy

Jednym z głównych atutów aut elektrycznych jest ich specyficzny silnik, który znacznie różni się od spalinowego odpowiednika. Kierowcy podkreślają, że takie samochody jeżdżą niemalże bezgłośnie. Po uruchomieniu silnika we wnętrzu pojazdu wciąż panuje błoga cisza, która wpływa na wysoki komfort jazdy. Sportowe samochody elektryczne są zatem świetną propozycją dla osób nieprzepadających za charakterystycznym dźwiękiem silnika spalinowego.

Sportowe samochody elektryczne – satysfakcjonujące przyspieszenie

Producenci elektrycznych samochodów sportowych wciąż udoskonalają swoje modele, aby zapewnić kierowcom jak najlepsze osiągi. Chociaż jazda takim autem wiąże się z pewnymi ograniczeniami, szczególnie w zakresie maksymalnej prędkości, wiele modeli wyróżnia się naprawdę dobrymi parametrami przyspieszenia. Wybrane modele samochodów już w przeciągu zaledwie trzech sekund osiągają prędkość 100 km. W przypadku renomowanych marek takie parametry są właściwie normą. Należy jednak podkreślić, że niektóre elektryczne samochody sportowe osiągają prędkość 100 km jeszcze szybciej. Przykładem jest Rimac C_Two, który pozwala kierowcy rozpędzić się do setki w niecałe dwie sekundy.

Sportowe samochody elektryczne – jakie mają ograniczenia?

Specyficzna budowa silnika elektrycznego wpływa na pewne ograniczenia wyposażonych w niego samochodów sportowych. Przede wszystkim warto podkreślić, że takie pojazdy są dość ciężkie, szczególnie w porównaniu ze spalinowymi modelami. Wpływa to negatywnie na komfort jazdy, zwłaszcza w przypadku pokonywania zakrętów, ale nie tylko. Głównym minusem elektrycznych samochodów są znaczne ograniczenia w prędkości. Takie auta nie spełnią oczekiwania amatorów naprawdę szybkiej jazdy na torze wyścigowym. Jeden z najszybszych elektryków – Tesla S, maksymalnie może poruszać się z prędkością 250 km/h. Tymczasem wiele kultowych samochodów sportowych z silnikiem spalinowym pozwala na jazdę nawet do 300 km/h i więcej. Aby się o tym przekonać możesz zdecydować się na przykład na jazdę po torze Ferrari 458 Italia lub Lamborghini Huracan – maksymalne prędkości tych samochodów są znacznie wyższe niż w przypadku elektryków.

Problem z ładowaniem

Dla wielu właścicieli sportowych samochodów elektrycznych  dużym problemem jest czas ładowania. W przypadku pojazdów o większym akumulatorze zazwyczaj niezbędne są co najmniej dwie sesje ładowania. Wiele zależy też od mocy ładowarki – w tym przypadku najbardziej wydajne są gniazdka 16A i więcej. Chociaż czasochłonne ładowanie jest kłopotliwe, atutem takiego rozwiązania są znacznie niższe koszty w porównaniu z kosztami spalania samochodów benzynowych.

Jak zatem widać pojazdy te mają wiele zalet, a na rynku pojawia się coraz więcej modeli od znanych marek.